- autor: aksaks, 2012-09-23 21:28
-
Mikołowianie zremisowali na boisku lidera 2-2. Cenny punkt, tym bardziej, że AKS dwukrotnie musiał odrabiać straty. Mikołowianie wyraźnie nastawili się na grę z kontry i pozwolili gospodarzom swobodnie rozgrywać piłkę od tyłów. Nadwiślan największe zagrożenie stwarzał po stałych fragmentach gry. W 24 minucie po jednym z dośrodkowań Mikołowianie dwukrotnie próbowali zażegnać niebezpieczeństwo, ale piłka wracała w pole karne Wojtynka i mimo jego interwencji przy strzale napastnika, piłka lobem wpadła do siatki. Kibice gospodarzy odetchnęli z ulgą ...
... i gdy wszyscy oczekiwali kolejnych goli Nadwiślana, Łoboda mocno dośrodkował z prawego skrzydła i Czarnecki ładnym strzałem w długi róg pewnie umieścił piłkę w bramce - po minucie było już 1-1. Początek drugiej połowy dobrze zaczął się dla gospodarzy - ładna akcja, napastnik wychodzi w sytuacji sam na sam z Wojtynkiem, mija Naszego bramkarza i strzela do pustej bramki - 2-1 dla Góry. Nadwiślan miał optyczną przewagę i wydawało się, że już nic nie może im zagrozić. Ale Mikołowianie dzielnie walczyli i doprowadzili do wyrównania - Brysz zagrywa prostopadłą piłkę do Małysy, ten dośrodkowuje po ziemi, a wbiegający Czarnecki mocnym uderzeniem umieszcza piłkę w okienku, przy krótkim słupku bramkarza - wspaniała akcja i na trybunach konsternacja - lider, który miał pewnie zdobyć trzy punkty i odskoczyć Jastrzębiu, ponownie remisuje. Nadwiślan próbował po raz kolejny wyjść na prowadzenie, ale Mikołowianie mądrze się bronili. Najlepszą okazję gospodarze mieli ponownie z rzutu wolnego - po strzale piłką trafia jednak w poprzeczkę. Mikołowianie nie zagrali ładnego spotkania, było mało akcji, a dużo walki w defensywie, ale punkt na boisku lidera trzeba szanować. W tej kolejce wszystkie zespoły z dolnej części tabeli zdobyły po jednym punkcie - jak będzie za tydzień? Mikołowianie zagrają u siebie z beniaminkiem Jednością Przyszowice.
23.09.2012 niedziela Nadwiślan Góra - AKS Mikołów 2-2 (1-1)
bramki: Czarnecki 26' i 72'
skład: Wojtynek - Przybylski, Piekarz, Grzywa, Koćwin - Czarnecki, Opielowski (Marciniak 74'), Kruk, Brysz, Łoboda (Żołneczko 79'), Małysa (Zawartka 84')